KOŁO ŁOWIECKIE "CIS"
Strona główna
Kontakt
Członkowie koła
Zarząd
Obwód
Mapa obwodu
Polowania zbiorowe
Prace gospodarcze
Statystyki
Galeria zdjęć
Domek myśliwski
Sprzedaż polowań
Współpraca z młodzieżą
Grzegorz Gredys - publikacje
Archiwum

Polowanie wigilijne - 16 grudnia 2023 r.



16 grudnia 2023 r. w Kole Łowieckim CIS odbyło się uroczyste polowanie wigilijne. Zbiórka przed polowaniem zaplanowana została na godzinę 8:00 w domku myśliwskim koła nad wioską Brzeźnica w powiecie ząbkowickim. Stawiło się na niej 13 myśliwych, w tym dwóch zaproszonych gości Andrzej Bośka- członek Zarządu Okręgowego PZŁ w Wałbrzychu i Jerzy Gurdak – członek Koła Łowieckiego Wrzos. Na uroczystość przybyły również dwie Diany Ania Gumiężny i Weronika Gumiężny, tym razem bez flint, ale z ważną misją przystrojenia świątecznego domku myśliwskiego i przygotowania kolacji wigilijnej. Tradycyjnie polowanie wigilijne prowadził Piotr Mazur Prezes koła. Po odprawie udaliśmy się w łowisko. W pierwszym miocie o nazwie „Kwadrat” obejmującym szczyt górski „Suszyna” 525 mnpm naganka wypędziła watahę dzików. Grzegorz Gredys ustrzelił dubleta, pozyskując warchlaka i odyńca z wyraźnie widocznym pięknym orężem. W drugim miocie „Rozerwana flinta” flinty nie zagrały. W łowisku linię myśliwych przecięły 2 jelenie byki na które w tym dniu nie polowaliśmy. Na przełęczy górskiej „Rozdroże pod Radoszem” przy niebieskim szlaku pomiędzy szczytami „Radosz” 590 mnpm i „Wielka Cisowa Góra” 585 mnpm przy ognisku zjedliśmy ciepły posiłek – bigos myśliwski. Dla zmarzniętych dostępna była również gorąca herbata. Jako trzeci i zarazem ostatni miot obstawiliśmy „Piaskownię” malowniczo położony boczny grzbiet górski odchodzący z najwyższego szczytu obwodu „Wilczaka” 633 mnpm nad miejscowością Wilcza. Tutaj chmara jeleni wyczuła nasze plany i wyszła z miotu bez strzału, przełamując linię naganki. Na 3 pędzeniach poprzestaliśmy, mając na uwadze że uroczysta kolacja wigilijna zaplanowana została na godzinę 14:00. Z ostatniego miotu do domku myśliwskiego wracaliśmy około 30 minut. Wszyscy uczestnicy polowania wracali razem w dobrych humorach żywo dyskutując na przyczepie myśliwskiej krytej plandeką ciągniętej przez traktor. Przed domkiem myśliwskim odbył się uroczysty pokot, prowadzący polowanie podsumował wyniki polowania, ogłosił króla polowania i zaprosił wszystkich do domku myśliwskiego na uroczystą kolację wigilijną, a ta była co tu dużo pisać, była bardzo bardzo uroczysta. Nasze Diany przygotowały wszystko perfekcyjnie. Przekraczając próg domku myśliwskiego dało się odczuć magię, niezwykłą atmosferę świąt, tradycji łowieckiej, ciepła i blasku. Każdy z nas do poczuł. Wnętrze domku zdobił udekorowany pachnący świerk, trofea łowieckie, parapety, stoły i ściany udekorowane zostały igliwiem. Dookoła paliły się świece, a w rozgrzanym kominku tlił się ogień. Prezes prosił zgromadzonych o chwilę uwagi. Zarząd koła z okazji 20-lecia przynależności do PZŁ przygotował dla Janusza Gurdaka łowczego koła, pamiątkowy fotoalbum ze zdjęciami z całego okresu jego przygody łowieckiej. Ufundowaliśmy łowczemu również pamiątkowe bolo/krawatnik z róży jelenia byka z wizerunkiem muflona, udekorowany grandlami. Prezes złożył również podziękowania Jerzemu Hajdukowi, za ogromny wkład pracy na rzecz łowiska, który wykonał podczas odbywania stażu w kole., wręczając mu pamiątkową plakietę. Żeby tradycji stało się zadość wszyscy złożyliśmy sobie życzenia, łamiąc się opłatkiem. Stoły były suto zastawione, jak podczas biesiad myśliwskich o których można przeczytać w starych dobrych książkach łowieckich. Był tradycyjny barszcz czerwony z uszkami, smażony karp, smażone pierogi, krokiety, pyszne wypieki - własnoręczne wyroby naszych Dian, ryba po grecku, śledziki, marynaty i owoce. Serwowana była kawa i herbata. W tle grały kolędy. Blask świec, palące się drwa w kominku, wystrój łowiecki wnętrza domku stworzyły wspaniałą świąteczną łowiecką atmosferę. Jakie to wspaniałe uczucie, móc poczuć magię polowania wigilijnego.
Grzegorz Gredys




























Copyright @ Grzegorz Gredys